Mossies: Catching Art
Animated Short Film
Zobacz projektWyczekiwana przez fanów na całym świecie antologia animacji „Love, Death + Robots pojawiła się na Netflixie. Platige Image stworzył jeden z filmów z serii – ,,Fish Night’’.
,,FISH NIGHT’’
W nowej serii Netflixa możecie zobaczyć efekt pracy naszych artystów – film ,,Fish Night’’. Reżyserem 8-minutowej animacji jest Damian Nenow, który ma na koncie m.in. krótkometrażowy film ,,Paths of Hate’’, dokument ,,Miasto Ruin’’ oraz film ,,Jeszcze Dzień Życia’’, nagrodzony Europejską Nagrodą Filmową za Najlepszy Pełnometrażowy Film Animowany 2018 oraz Nagrodą Goya za Najlepszą Pełnometrażową Animację. Damian jest także reżyserem cinematików do gier komputerowych m.in. doi ,,Watch Dogs 2’’, ,,Skull & Bones’’ oraz ,,Crossfire HD’’.
Film stworzony przez artystów z Platige Image dla Netflixa jest oparty na krótkim opowiadaniu Joe R. Lansdale’a z 1982 roku. Sam autor, który ma na koncie 45 powieści i 30 zbiorów opowiadań twierdzi, że ,,Fish Night’’ to jedno z kluczowych dzieł w jego karierze. Jego adaptacji na potrzeby serii ,,Love, Death + Robots’’ podjął się Philip Gelatt.
OPOWIEŚCI TWÓRCÓW
„Miłość, śmierć i roboty” to projekt buntowniczy i rockendrolowy. Cieszę się, że mogłem być jego częścią wraz z zespołem kilkudziesięciu artystów z całego świata. Na czas jego trwania stanowiliśmy zgraną, choć bardzo liczną i zróżnicowaną drużynę. Wielu z nas do dziś wspomina chwile, kiedy łączyliśmy się w wypełnionych ludźmi salach konferencyjnych, żeby pokazywać kolejne etapy naszej pracy. Nie było w tym ducha rywalizacji, a ogromne zainteresowanie tym, co mieli do prezentowania nasi koledzy. (Damian Nenow, reżyser)
‘’Fish Night’’ wyróżnia się na tle innych części ‘’Love, Death + Robots’’ kameralnością. Z tego powodu jego stylizacja był sporym wyzwaniem. A my postawiliśmy na magię kolorów. Każda ze scen ma spójną, staranie dobraną paletę barw – na początku jest dużo ciepłych tonów by można na własnej skórze poczuć żar pustyni. Potem temperatura barw opada, ale jak przystało na animację, której potęgą jest zaskakiwanie – zimna noc to nie tylko chłodne barwy, bo rozświetla ją feeria barw, równie pieczołowicie wybranych. (Rafał Wojtunik, art director)
Literatura miała wpływ na moją codzienność od wczesnego dzieciństwa. Pamiętam wycieczki, które jako mały chłopiec odbywałem w poszukiwaniu książek i komiksów, widzianych gdzieś przez kogoś w kiosku Ruchu na drugim końcu miasta. Pamiętam je jako małe podróże w poszukiwaniu fantastycznych historii, które odbywały się poza wiedzą dorosłych. Legendarny był magazyn Relax, uważany przez małoletnich kolekcjonerów za swojego rodzaju relikwię, zawsze wywoływał wypieki na naszych twarzach. To był taki nasz „Heavy Metal”. Zresztą niektóre z tych historii pamiętam do dziś. (Zicz, producer)
Od razu zakochałam się w pomyśle na ,,Miłość, śmierć i roboty’’. Wiedziałam, że w projekt będą zaangażowane najbardziej prestiżowe studia z całego świata tworząc niebywałe połączenie całej społeczności CG. Cała seria jest niezwykła – to odważne, piękne, przekraczające granice opowieści dla dorosłych. ,,Fish Night’’, czyli nasza historia, jest z nich najspokojniejsza, a przy tym najbardziej magiczna. Dzięki temu nasi artyści wizualni mogli rozwinąć skrzydła – jako Production Manager, miałam w zespole tych najbardziej utalentowanych. I jeszcze wisienka na torcie – wspaniała współpraca ze studiem Blur, zawsze otwartym na artystyczne dyskusje.
Już teraz wiadomo, że społeczność CG oszalała na punkcie całej serii – wszędzie gdzie podróżuję, słyszę pytanie: ,,Słyszałaś o tej animowanej serii na Netflixie?’’. Wtedy jeszcze bardziej czuję dumę, że mogłam być częścią tego projektu. (Urszula Łuczak, Line Producer)
Fish Night to dziwna i tajemnicza, ale też cudowna opowieść. Pierwsza wersja scenariusza była za krótka i zbyt tajemnicza, druga za długa i zbyt wprost. Dopiero przy trzeciej, może czwartej udało się ruszyć dalej. To, co urzeka mnie najbardziej w całej serii to duża porcja zaskoczeń, czasem dziwactw i grozy – świetne dla mnie jako dla widza, ale podstępne dla scenarzysty. Ale Fish Night wbił mi się w głowę już podczas pisania i zostanie na bardzo, bardzo długo. (Philip Gelatt, scenarzysta)
Praca dla tak wspaniałych twórców na arenie międzynarodowej to ogromne wyróżnienie. Moim zadaniem było pomoc przeprowadzić widza emocjonalnie przez ten piękny i tajemniczy świat. Końcowy efekt wywołuje ciarki na skórze. To, że mogłem być częścią tej historii to prawdziwa radość i wielki zaszczyt (Paweł Górniak, kompozytor)
Naszym zadaniem było ożywienie każdego, nawet najmniejszego detalu animacji – od dyskretnych odgłosów kroków i ubrań, czy nawet całej pustyni, poprzez świszczące przewody wysokiego napięcia i psujący się silnik auta, aż po grozę i magiczny podwodny świat w drugiej części filmu. Przyjemnie było wymyślać dźwięk zapalającej się żarówki czy stukającej, wyrzucanej butelki. Najwięcej czasu zajęło nam znalezienie brzmienia kości do gry rzucanych na maskę samochodu. Ostatecznie za blachę posłużyła… mikrofalówka (Wojciech Chołaściński, Platige Sound)
Praca przy ,,Fish Night’’ to był długi oraz niezwykle żmudny proces. Jak przystało na tak zaawansowaną animację, nie mogliśmy pominąć nawet najmniejszego szczegółu w udźwiękowieniu.
Maksymalne skupienie to jedno, ale praca przy projekcie pełna była przyjemnych, satysfakcjonujących momentów: liczne spotkania z realizatorem dźwięku w studiu w celu odsłuchu kolejnego progresu udźwiękowienia i oceny czy proponowane przez nas SFX-y budują emocje i pobudzają uczucia. Dzięki temu udało nam się stworzyć finalne, spektakularne moim zdaniem brzmienia. (Sabina Pająk-Maciaś, producent dźwięku)
Moim zadaniem było opracowanie ścieżki shadingowej, lightingowej, renderingowej i compositingowej do wykreowania looku zaprojektowanego przez Art Directora.
Największym wyzwaniem było opanowanie granicy światłocienia na postaciach, zwłaszcza w scenie nocnej, gdzie rybki stanowiły ruchome źródło światła.
Największą przyjemnością było natomiast szukanie spójnych, uproszczonych palet kolorów do każdej ze scen. (Agata Wacławiak-Pączkowska, Lead Look Development)
Dobrych wspomnień z pracy przy tym projekcie mamy mnóstwo. Moim zadaniem było ogarnięcie rysunkowej części look’u (co nazwaliśmy digital ink, nawiązując do technik komiksowych). Do dyspozycji miałem narzędzia zdevelopowane wcześniej na potrzeby filmu ,,Jeszcze dzień życia’’, które przy ,,Fish Night’’ udało się podnieść na jeszcze wyższy poziom i jeszcze lepiej zaadaptować do naszych potrzeb. Następnie wykonaliśmy ogrom pracy artystycznej związany m.in. z ustawianiem grubości linii, czy właściwym rysunkiem twarzy bohaterów, dłoni, ubrań, no i oczywiście przy korekcji błędów. Był to bardzo interesujący projekt – nietypowa mieszanka wyzwań technicznych i artystycznych. (Kamil Murzyn, Lead Digital Ink)
Rola render wranglera jest dość dyskretna – to w dużej mierze doglądanie i optymalizacja procesu powstawania obrazu od strony sprzętowej. Praca przy „Fish Night” była dla mnie o tyle osobistym przeżyciem, że z wykształcenia jestem geologiem i paleontologiem. Obserwowanie jak klatka po klatce budzi się do życia to prehistoryczne cmentarzysko było czymś niesamowicie satysfakcjonującym i wyjątkowym. (Piotr Szczepaniak, render wrangler)
,,LOVE, DEATH + ROBOTS’’
,,Love, Death + Robots’’ to 18 krótkometrażowych, animowanych opowieści dla dorosłych. Antologia jest przeglądem różnorodnych technik animacji – od tradycyjnego 2D do fotorealistycznych dzieł z użyciem CG oraz wielu gatunków filmowych – wśród nich science-fiction, fantasy, horror i komedia. Każdy z odcinków ,,Love, Death + Robots’’ to dzieło innego zespołu artystów.
Autorami pomysłu na animowaną serię ,,Love, Death & Robots’’ są David Fincher (reżyser m.in. filmów ,,Siedem’’, ,,Fight Club’’ i ,,Social Network’’ oraz serialu ,,House of Cards’’) oraz Tim Miller (reżyser ,,Deadpoola’’ i ,,Terminatora 6’’.)
ZOBACZ TRAILERY:
GALERIA ZDJĘĆ:
PRZECZYTAJ NAJCIEKAWSZE ARTYKUŁY I RECENZJE ZE ŚWIATA:
IGN US: Netflix’s Love, Death and Robots Review
MOTION PICTURE ASSOCIATION OF AMERICA: 18 Reasons to Watch Netflix’s Sensational Love, Death, & Robots
ANIMATION MAGAZINE: How Lead Studio Blur Rendered the Wild Animation of ‘Love, Death & Robots’
CG SOCIETY: „Love, Death + Robots” with Blur Studio – Behind the Scenes
ESQUIRE: David Fincher’s Netflix Series 'Love, Death & Robots’ Is A Deep Dive Into Darkness
INDIE WIRE: ‘Love, Death & Robots’ Review: David Fincher and Tim Miller’s Netflix Shorts Are One-Dimensional Beauty
OBSERVER: Netflix’s ‘Love, Death & Robots’: An Adults-Only Cartoon That Revels in the Darkness
WIRED: Netflix’s Love, Death & Robots is sexist sci-fi at its most tedious